Na razie z lotniska Olsztyn – Mazury do Krakowa można dotrzeć trzy razy w tygodniu (poniedziałki, piątki i niedziele) dzięki PLL LOT.
Krajowy przewoźnik zapowiada jednak, że okresowo możliwe będą jeszcze loty w soboty. Co więcej, także Ryanair docenił ten kierunek. I od 1 maja również proponuje rejsy z Szyman na lotnisko Kraków Balice. Nowe połączenie sezonowe irlandzkiej firmy, jak zapowiadaliśmy na olsztyn.wyborcza.pl, będzie obsługiwane w środy i niedziele, do 26 października. Na tę trasę szykowany jest samolot Boeing 737-800, który na pokład może zabrać 189 pasażerów, a lot potrwa około godziny.
– Na pewno skorzystają na tym pasażerowie – mówił o nowym połączeniu Dariusz Naworski, rzecznik lotniska Olsztyn – Mazury w Szymanach.
Z Balic można dotrzeć do centrum Krakowa z przystanku autobusowego w pobliżu terminalu pasażerskiego. Kursują trzy tzw. aglomeracyjne linie dzienne: 208, 209 i tymczasowo 300 oraz linia nocna: 902. Tym razem zachęcamy jednak, aby wziąć pod uwagę Zakopane. Tym bardziej, że można tam dotrzeć (chociażby z Flixbusem) prosto z Kraków Airport. Inną opcją jest przejazd do grodu Kraka i potem kurs jednym z licznych busów do Zakopanego.
Czego nie można przegapić, będąc już w stolicy polskich Tatr? Najlepiej to wiedzą „miejscowi", jak Piotr Starmach, dziennikarz serwisu zakopane.wyborcza.pl. Oto dziesięć jego propozycji .
** Krupówki. Najsłynniejsza chyba ulica w Polsce. Spacerując, zatrzymajmy się na chwilę przy oczku wodnym z drewnianym mostkiem, z którego rozciąga się widok na Giewont. Przy okazji można natknąć się na legendarnego misia i zrobić z nim pamiątkowe zdjęcie.
** Giewont. Po Rysach to najbardziej znana góra w naszym kraju. Z Zakopanego można tam iść dwoma szlakami: niebieskim z Kuźnic przez Kondracką Przełęcz, a następnie Wyżnią Kondracką Przełęcz lub czerwonym przez Dolinę Strążyską i dalej na Wyżnią Kondracką Przełęcz.
** Kasprowy Wierch. „Święta" góra polskiego narciarstwa alpejskiego. Zarówno Kasprowy Wierch, jak i przejażdżka gondolą, to kolejny obowiązkowy punkt podczas pobytu na Podhalu. Uruchomiona w 1936 roku kolejka była zresztą świadkiem wielu historycznych momentów.
** Morskie Oko. Szereg połączeń komunikacji zbiorowej gwarantuje szybki i prosty dojazd z miasta pod Giewontem do Palenicy Białczańskiej. Wędrówka do schroniska przy Morskim Oku zajmie następnie około dwóch i pół godziny. Warto iść rankiem, by dłużej cieszyć się widokiem na Sarnią Skałę czy Rysy.
** Dolina Chochołowska. Podobnie jak w przypadku Morskiego Oka dojazd komunikacją zbiorową z Zakopanego nie sprawia żadnego problemu. Warto tam się wybrać w szczególności teraz, czyli wiosną. Fioletowy dywan z kwitnących krokusów to jedno z najbardziej pożądanych pragnień tatrzańskich turystów.
** Gubałówka. Dla tych, którzy chcą zrobić sobie selfie na tle Giewontu, to najlepsza możliwa lokalizacja. Na Gubałówce jest taras widokowy do podziwiania panoramy Tatr. Można się tam dostać, wchodząc płatnymi ścieżkami czy wjeżdżając wyciągiem krzesełkowym lub kolejką PKL.
** Aqua Park, czyli gorące baseny przy ul. Jagiellońskiej w Zakopanem to propozycja dla potrzebujących regeneracji po trudach wędrówek. Na miejscu m.in. baseny lecznicze, jacuzzi, zjeżdżalnie, czy grota solna.
** Muzeum Oscypka, jest tuż przy Aqua Parku. Na kulinarnych odkrywców czekają pokazy wyrobu oscypka, możliwość samodzielnego zrobienia góralskiego serka czy sprzedaż najlepszych, certyfikowanych gołek, redykołek i innych gazdowskich serów z podhalańskich bacówek.
** Sanktuarium na Krzeptówkach. Wybudowana jako wotum wdzięczności za ocalenie życia papieża Polaka po zamachu z 13 maja 1981 roku, świątynia została konsekrowana przez samego Jana Pawła II w 1997 roku. Obecnie co roku pielgrzymuje tu około 300 tysięcy wiernych.
** Wielka Krokiew im. Stanisława Marusarza to największa skocznia narciarska w Polsce. Dzięki znajdującej się obok kolejce linowej możemy dostać się na górę i osobiście zobaczyć to, co widzą skoczkowie narciarscy przed oddaniem swojego skoku.
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze