Chociaż nadal nie wiemy jak nowy dworzec miałby wyglądać, to zbierając wszystkie te materiały w całość, pewne wnioski można wyciągnąć.
Najwięcej wywnioskować można z materiałów przetargowych, Zobaczymy na nich m.in. obszar przyszłej galerii handlowej z częścią autobusowa oraz dworca PKP. Widać, że nie będzie to jeden budynek, a kwestia połączenia obu obiektów - choćby zadaszonym traktem komunikacyjnym - zostanie zapewne odłożona na później (o ile w ogóle będzie zrealizowana).
mat. prasowe
Widać także, że dworzec PKS (jeżeli powstanie), będzie najprawdopodobniej odsunięty w stronę ul Lubelskiej, a dojście do niego będzie wymagało zapewne przemierzania długich korytarzy galerii handlowej lub długich spacerów wzdłuż ul. Lubelskiej. W praktyce oznacza to zatracenie funkcji zintegrowanego dworca kolejowo-autobusowego. Okazuje się, że to, co w latach 70. było rewolucyjne, a dziś wedle niektórych jest mało odkrywcze (choćby w opinii Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków), jest jednak wartością unikalną i trudną do zachowania, choć mamy drugą dekadę XXI wieku.
Konserwator chce natomiast zachowania historycznych zadaszeń nad peronami oraz części mozaik będących wystrojem obecnego budynku. Najprawdopodobniej zostaną one przeniesione na ściany
PIG Architekci
Trzeba jednak, że urzędnicy zrobią wszystko, by wymóc na właścicielu jeśli nie integrację, to chociaż lokalizację dworca PKS-u w pobliżu budynku PKP. Na taką możliwość wskazuje nieoficjalna koncepcja, którą ujawnili społecznicy. Tu przystanek autobusowy PKS jest już bliżej dworca. Wersja ta wygląda zmodyfikowana koncepcja przygotowana przez PIG Architekci. Bardzo zbliżony układ przedstawia też mapa dołączona do dokumentacji przetargowej PKP. Nie ma jednak odpowiedzi na pytanie, na ile konkretne są to ustalenia, a na ile pobożne życzenia.
PIG Architekci
Z dotychczasowych materiałów wynika, że kolejarze chcą zbudować przejścia na perony i Zatorze nad torami, a nie w tunelu. Wskazują na to bryły prezentowane przez PKP i trzykondygnacyjna koncepcja obiektu. W przypadku przejść podziemnych nie miałoby to sensu.
Nie jest jednak wykluczone, że wygra jednak koncepcja podziemnego przejścia. Dla podróżnych jest to nieco wygodniejsze rozwiązanie, bo wymaga pokonywania mniejszej liczby schodów.
mat. prasowe PKP
Jest za to w zasadzie pewne, że budynek zaproponowany przez PKP będzie dużo mniejszy od obecnego dworca, choć ma zawierać wszelkie niezbędne dla obsługi podróżnych elementy.
Dużo będzie też zależało od powodzenia planów przejęcia biurowca, bo bez tego trudno myśleć o budowie galerii handlowej. Ta ostatnia będzie mniejsza, ale być może powstaną jeszcze biura.
Z ujawnionych dotąd planów wygląda, że komercyjny fragment inwestycji będzie realizowany w etapach. Na niektórych planach galeria sięga niemal pod same torowiska, ale na innych bryła jest skromniejsza. Nic dziwnego, bo stoją tam obiekty wciąż należące do PKP.
Wszystkie komentarze
Prezydent, przy aprobacie Rady Miasta, oddał kolei olbrzymi plac przed dworcem. Była to wymiana za grunty stadionu Warmii, oddano również zabytkowe budynki przy Szewczenki.
W całej sprawie widać, że jedynie Ratusz nie zabiera głosu w sprawie. Prezydent uważa, że zrobił co trzeba (oddał teren kolei, zatwierdził plan miejscowy korzystny dla dewelopera), więc sprawa go nie dotyczy.
Jeden z ważniejszych obiektów w mieście, jedno z ważniejszych zagospodarowań przestrzeni miasta, a Prezydent nic nie robi.
Niech każdy robi, co do niego należy.Prezydent nie jest od budowania galerii.
W innych miastach, np. Poznaniu prezydent bardzo asertywnie działa w celu przywrócenia dworca.
Jakiego właściciela i którego dworca? ??????
Bo?
Bo jest ich wystarczająco dużo
Jakoś to obliczyłeś?