Wody Polskie zarzucają sieć na składki wędkarzy, czarując ich jedną opłatą w wysokości 250 zł. - Byliśmy zdziwieni, że się proponuje coś takiego bez konsultacji z głównym użytkownikiem wód - słyszymy w Polskim Związku Wędkarskim.
- Jesteśmy jednym z nielicznych terenów w Europie z turystyczno-wędkarskim potencjałem, który wykorzystujemy może w 20 proc. Prześcignęli nas Czesi i Węgrzy. Dlaczego? Bo tam się robi, a u nas się tylko gada - usłyszeli uczestnicy konferencji na temat wód śródlądowych.
Copyright © Agora SA