Rozpoczęło się mechaniczne koszenie dna rzeki Łyny od miejscowości Kurki do miejscowości Ząbie (gmina Olsztynek). Po 20 lipca planowane jest koszenie od Bartąga do Olsztyna.
Mieszkańcy tej części osiedla są oburzeni informacjami, że leśny teren, który dawał im wytchnienie od miejskiego zgiełku, może pójść pod zabudowę. Urzędnicy uspokajają, że zapisanej w planach części rekreacyjnej nic nie grozi.
- Środek długiego weekendu, ogromna ilość ludzi w marinie, a środkiem płynie szambo - napisał do redakcji "Wyborczej Olsztyn" zbulwersowany czytelnik, który wypoczywał ostatnio w Giżycku. Sprawę zbadał już Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.