Donald Tusk zaprosił obywatelki i obywateli na marsz 4 czerwca w Warszawie przeciwko "drożyźnie, złodziejstwu i kłamstwu", ale nie wszyscy mogli pojechać do stolicy. W Olsztynie setki osób spotkały się pod Teatrem Jaracza.
- Do Warszawy jedziemy uśmiechnięci - zapewniał rano wicemarszałek Marcin Kuchciński.
- Napisałam o tym w mediach społecznościowych. Myślałam, że dołączy do mnie paru znajomych, tymczasem zapowiedziało się tyle osób, że musiałam zgłosić zgromadzenie w ratuszu.
Co działacze PiS-u mówią o marszu 4 czerwca w Warszawie? - Jeśli "pospolite ruszenie" nie wypali, to organizatorzy się ośmieszą - twierdzi jeden z nich.
Zainteresowanie wyjazdem jest ogromne, a czytelnicy z Olsztyna pytają, jak dotrzeć na manifestację organizowaną przez Donalda Tuska w Warszawie. Sprawdziliśmy.
Już w niedzielę demonstracja przeciwników obecnej władzy. Na wezwanie Donalda Tuska do Warszawy pojadą także mieszkańcy Warmii i Mazur.
Copyright © Agora SA