Dziś mijają 22 lata od uchwalenia najważniejszej i obowiązującej w Polsce ustawy zasadniczej, czyli Konstytucji RP. To okazja, by przypomnieć jej treść.
Zaczęło się od koszulki z napisem "Konstytucja", w której sędzia Sądu Okręgowego w Olsztynie sfotografowała się z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości.
Powodem do demonstracji organizowanej we wtorek przed sądem w Olsztynie, jest rozprawa odbywająca się tego dnia przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Marcin Czapski jeszcze niedawno nie był nawet sędzią, a od 1 kwietnia będzie prezesem w jednym z sądów w woj. warmińsko-mazurskim.
Dorota Lutostańska umorzyła głośną sprawę działaczek KOD z Olsztyna, które ubrały rzeźby na olsztyńskiej starówce w koszulki z napisem "Konstytucja, Jędrek". Teraz do złożenia wyjaśnień w związku z tą sprawą wezwał ją zastępca rzecznika dyscyplinarnego.
Krajowa Rada Sądownictwa, wbrew opiniom fachowców ze środowiska sędziów, uznała, że Maciej Nawacki, prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie, i tutejszy prokurator, Adam Jaroczyński, nadają się na sędziów Sądu Okręgowego. - Koledzy dają kolegom awanse - komentują inni sędziowie.
Na tę wiadomość czekało wielu olsztynian. I to w zasadzie już od sierpnia, czyli od czasu, gdy o planach zorganizowania pierwszego w Olsztynie marszu środowisk LGBT zrobiło się głośno.
Czy sędziemu nowej KRS wolno mówić więcej? - to pytanie pojawiało się, gdy sprawa wypowiedzi sędziego z Olsztyna stała się głośna. Właśnie poznaliśmy na nie odpowiedź.
Sędziowie z Olsztyna piszą kartki do Krajowej Rady Sądownictwa. To ich sprzeciw wobec zakazu pokazywania się w koszulkach i z emblematami, na których widnieje hasło "Konstytucja". A że za pomysłodawcę zakazu jest uznawany sędzia z Olsztyna, więc tym bardziej czują się do sprzeciwu zobligowani.
- Wszyscy przypadkiem mogą się stać ofiarą - tak jeden z twórców pracy, prezentowanej do niedawna w olsztyńskiej Galerii Dobro, która oburzyła działaczy prawicy, podsumowuje to, co wokół wystawy się dzieje.
Szczególnie teraz, gdy Polki obchodzą 100. rocznicę wywalczenia praw wyborczych, warto przypomnieć, że nie zawsze je posiadały, a przez to ich życie wyglądało zupełnie inaczej.
W obronie sędziów, którzy wciąż pozostają niezawiśli i nie poddają się reformie sądownictwa, po raz kolejny w Olsztynie zorganizowano demonstrację poparcia. Doszło też do małego incydentu.
W całym kraju sędziowie ocenili w ankietach nową Krajową Radę Sądownictwa. Przytłaczająca większość ankietowanych z okręgu olsztyńskiego, tak jak i w Polsce, uważa, że KRS nie stoi na straży niezależności sądów i lepiej, żeby podała się do dymisji.
Walka o wolne sądy jeszcze się nie skończyła - zapowiadają organizatorzy kolejnej manifestacji, która odbędzie się w Olsztynie w niedzielę.
Mimo złożonego zażalenia przez olsztyńską policję, także Sąd Okręgowy nie miał wątpliwości, że założenie rzeźbom koszulek z napisem "Konstytucja, Jędrek" nie jest społecznie szkodliwe.
Nie skończyła się na policyjnym przesłuchaniu sprawa działaczek KOD, które w koszulki z napisem "Konstytucja, Jędrek" ubrały baby pruskie na olsztyńskiej starówce.
Ubrani w koszulki z napisem "Konstytucja", z flagami i Konstytucją RP w dłoni, sędziowie sfotografowali się przed Sądem Rejonowym w Olsztynie.
Awantura, która wybuchła ostatnio wokół Miejskiego Ośrodka Kultury i Galerii Dobro podgrzała przedwyborcze emocje i wywołała w Olsztynie dyskusję na temat granic wolności w sztuce. Jest to dyskusja trudna, pozbawiona prostych odpowiedzi, ze wszech miar uzależniona od politycznego punktu widzenia - pisze Andrzej Bałtroczyk*
Już nie tylko z "Tęczowego piątku" muszą się tłumaczyć dyrektorzy z Olsztyna. Także z plakatów z napisem "Konstytucja" oraz imprez halloweenowych na terenie szkół.
Mija rok od dnia, gdy Piotr Szczęsny dokonał aktu samospalenia na pl. Defilad w Warszawie. W piątek w wielu miastach w Polsce, także w Olsztynie, spotkali się ludzie, którzy postanowili przypomnieć o tym tragicznym wydarzeniu.
Zgromadzenie Ogólne Sędziów poddało druzgocącej ocenie dorobek prezesa Sądu Rejonowego z Olsztyna. Nominat ministra Zbigniewa Ziobry nie przekonał innych sędziów, że powinien awansować do sądu okręgowego.
W piątek mija rok, gdy Piotr Szczęsny podpalił się na placu Defilad w Warszawie. Olsztynianie upamiętnią to wydarzenia na placu Solidarności w Olsztynie.
W podjętych uchwałach sprzeciwiają się skróceniu kadencji I prezes Sądu Najwyższego, wezwaniom polityków PiS do stawiania przez sądy interesu państwowego ponad Konstytucję i prawo, oraz szykanowaniu niepokornych sędziów.
Transparent z napisem "Konstytucja" w proteście wobec działań prezydenta RP zawisł w środę na Wysokiej Bramie w Olsztynie.
Kolegium olsztyńskiego Sądu Okręgowego zawiadamia o możliwości popełnienia przewinienia dyscyplinarnego przez prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie, sędziego Macieja Nawackiego. Kilka dni temu stwierdził, że sędziowie Sądu Najwyższego dopuścili się rażącego naruszenia prawa i mogą ponieść za to odpowiedzialność dyscyplinarną.
Były wicepremier kolejny raz odwiedzi Olsztyn. Tym razem, na zaproszenie Komitetu Obrony Demokracji Region Warmińsko-Mazurski, weźmie udział w spotkaniu pt. "Przestrzeń wolności w gospodarce".
Wypowiedź Macieja Nawackiego nie spodobała się nie tylko prof. Małgorzacie Gersdorf, prezes Sądu Najwyższego, ale i olsztyńskim działaczom opozycji.
Marta Kamińska z zarządu Komitetu Obrony Demokracji w Olsztynie musiała tłumaczyć się za akcję ubrania w koszulki z napisem "Konstytucja, Jędrek" bab pruskich na olsztyńskiej starówce.
Przedstawiciele środowisk LGBT planują przemarsz w Olsztyna. A że zbliżają się wybory, pytają najpierw kandydatów na prezydenta miasta, czy ich wesprą.
Mówi, że jej zdaniem akcja z przystrojeniem rzeźb na olsztyńskiej starówce jest całkowicie zgodna z prawem. Ale przypomina też znane powiedzenie: "Dajcie nam człowieka, a znajdziemy na niego paragraf". W piątek idzie na przesłuchanie jako podejrzana.
Po akcji ubierania Mikołaja Kopernika, a potem kilkunastu bab pruskich na Rynku Starego Miasta, trzeci happening działaczy lokalnego Komitetu Obrony Demokracji był skromniejszy, bo ubrali tylko jedną babę.
Marta Kamińska z KOD-u w Olsztynie musi się stawić na policję w charakterze podejrzanej. Chodzi o akcję, w której KOD przystroił w koszulki z napisem "Konstytucja, Jędrek" posągi przedstawiające tzw. baby pruskie, stojące na olsztyńskiej starówce.
Olsztyńscy działacze Komitetu Obrony Demokracji postanowili w ten sposób "uczcić" trzecią rocznicę zaprzysiężenia Andrzeja Dudy na prezydenta RP.
W Olsztynie rozwieszane są plakaty ośmieszające Prawo i Sprawiedliwości oraz działaczy tej partii. Co chcą osiągnąć ich autorzy?
Olsztyńscy działacze Komitetu Obrony Demokracji w proteście przeciwko łamaniu Konstytucji RP, a także ściganiu osób, które w ostatnich dniach "udekorowały" pomniki Lecha Kaczyńskiego, w podobny sposób przebrali Mikołaja Kopernika na Starym Mieście w Olsztynie.
Gdy organizator olsztyńskich protestów w obronie wolnych sądów przyznał na początek czwartkowej pikiety, że liczył na weto prezydenta, olsztynianie zaczęli się śmiać.
- Rok temu odniesiemy sukces. I tym razem odniesiemy, jeśli nie damy demokracji umrzeć w ciszy - mówili organizatorzy kolejnej pikiety w Olsztynie w obronie niezależności sądów.
"Państwo prawa, ważna sprawa" - to jedno z wielu haseł skandowanych na sobotnim wiecu w Olsztynie w obronie niezawisłości sądów.
Nie trwała długo przerwa w prodemokratycznych manifestacjach w Olsztynie. Działacze warmińsko-mazurskiego Komitetu Obrony Demokracji w sobotę i niedzielę organizują kolejne.
W olsztyńskich placówkach oświatowych miasto zawiesiło okolicznościowe tablice z treścią Preambuły do Konstytucji RP. Pomysł nie wszystkim się spodobał.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.