Prezentujemy fragmenty najnowszych oświadczeń majątkowych senatorów z woj. warmińsko-mazurskiego.
Co jakiś czas zerkamy na to, co dzieje się w Senacie, w którym zasiadają także politycy z Olsztyna. Przy okazji debaty nad ustawą dotyczącą wyborów, doszło do zażartej polemiki z udziałem Lidii Staroń i senatora PO Aleksandra Pocieja.
Głosowania w Senacie RP nad tzw. ustawą kopertową pokazały po raz kolejny, jak wygląda "niezależność" olsztyńskiej senator Lidii Staroń i w jak mało czytelny sposób próbuje ją pokazać.
Czytając ustawę kagańcową, nie natknęłam się na przepisy, które sprawiłyby, że sędziowie sprawniej będą przeprowadzać postępowania, w krótszym czasie wydawać wyroki, a w dodatku zawsze nieomylne.
Lidia Staroń, niezależna senator z Olsztyna, stała się w ostatnich dniach jedną z twarzy PiS-u w walce o zmiany w sądownictwie. Mit o jej niezależności w oczach wielu wyborców upadł. Jednak nie oznacza to utraty popularności.
Senator Lidia Staroń z Olsztyna, zgodnie z przewidywaniami, w czasie piątkowych głosowań - w tym nad ustawą kagańcową - pokazała, na czym jej niezależność będzie polegać. Udowodniła, że w sprawach fundamentalnych dla polskiej demokracji PiS może na nią liczyć.
Ciężkie chwile przeżywa senator Lidia Staroń. Po tym, jak wstrzymała się od głosu podczas wyboru marszałka Senatu, krytykują ją zarówno zwolennicy Koalicji Obywatelskiej, jak i PiS-u. Głos zabrał także Jerzy Szmit, szef lokalnych struktur tej ostatniej partii.
Tomasz Grodzki został marszałkiem Senatu RP, ale niezależna senator Lidia Staroń z Olsztyna wstrzymała się od głosu przy jego wyborze. Dlatego część jej wyborców jest niezadowolona z niezależności przez nią prezentowanej.
We wtorek po południu pierwsze ważne głosowanie, które pokaże, na ile Lidia Staroń, bezpartyjna senator z Olsztyna, będzie potrafiła utrzymać niezależność w nowym Senacie RP. Okaże się to przy okazji głosowania nad wyborem marszałka tej izby.
Prawo i Sprawiedliwość ma większość w Sejmie, ale Senat jest opozycji. Wiele jednak zależy od tego, po której stronie opowie się Lidia Staroń, senator z Olsztyna.
Wybory parlamentarne 2019. PKW ogłosiła kolejne wyniki głosowania do Senatu RP. Najwięksi konkurenci startowali na Warmii i Mazurach ze zmiennym szczęściem. Dwa mandaty przypadły PiS, a po jednym KO i kandydatce niezależnej, choć bliskiej PiS.
Wybory parlamentarne 2019. Z oficjalnych danych Państwowej Komisji Wyborczej wynika, że na Warmii i Mazurach spokojna o mandat może być na razie niezależna Lidia Staroń, której nawet PiS się obawiał i dlatego w Olsztynie nie wystawił swojego kandydata w wyborach do Senatu.
Lidia Staroń po raz kolejny została wybrana na senatora. Nie jest to specjalne zaskoczenie, bo była faworytką.
Wybory parlamentarne 2019. W okręgu olsztyńskim nr 86 pod nieobecność kandydata PiS najciekawiej zapowiada się starcie niezależnej kandydatki Lidii Staroń oraz Jarosława Słomy z Koalicji Obywatelskiej. Bardziej wyrównane starcie szykuje się w okręgu nr 87 na Mazurach.
W wyborach parlamentarnych 2019 o mandat senatora z okręgu olsztyńskiego walczyć chce Leszek Bubel, wydawca antysemickich pisemek. Zgłosił się w okręgu, w którym PiS nie wystawił swojego kandydata do Senatu.
Wybory parlamentarne 2019. Lidia Staroń, zgodnie z przypuszczeniami, będzie się ubiegać o mandat senatorski w okręgu olsztyńskim. Jej szanse są tak ogromne, że nawet PiS nie chce z nią rywalizować.
Wybory parlamentarne 2019. Trwają rozmowy polityków PiS z Lidią Staroń. A to oznacza, że nie kurator oświaty Marek Nowacki, ale popularna, niezależna ostatnio, polityk z Olsztyna będzie startowała z poparciem Zjednoczonej Prawicy do Senatu.
Działacze Prawa i Sprawiedliwości zbierają podpisy pod senacką kandydaturą Bożeny Ulewicz. - To efekt dystansowania się Lidii Staroń od naszej partii - mówi posłanka Iwona Arent.
Rywalizacja w tegorocznych wyborach do Sejmu i Senatu w regionie zapowiada się - wbrew pozorom - bardzo interesująco.
Wystartuje w wyborach do Senatu jako kandydatka niezależna.
Wybory 2015. Gdy pytamy różne osoby o posłankę, która z takim hukiem opuściła w tym tygodniu PO, każdy mówi o jej dobrych stronach. Jednak zaraz dodaje "ale" i wylicza jej wady. Jeden z jej oponentów mówi wprost: "Stwarza pozory załatwiania poważnych ludzkich spraw". A jak jest naprawdę?
Politycy olsztyńskich struktur PO uznali, że obecna posłanka nie powinna się znaleźć na listach wyborczych w nadchodzących wyborach do Sejmu
Komornik wzywa Krajową Radę Komorniczą, by wynajęła detektywa i "rozpracowała" Lidię Staroń, olsztyńską posłankę PO. Żart? Nie. Sprawa jest w prokuraturze.
Chodzi o 115 tys. zł wadium, które OSM straciła rezygnując po wygranym przetargu z zakupu gruntów pod budowę bloków wielorodzinnych.
Ministerstwo Sprawiedliwości i rzecznik praw obywatelskich przyjrzą się sprawie rolnika skazanego za pomówienie komornika, że zlicytował jego majątek za zbyt niską cenę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.