Grudzień to czas, kiedy ulice mienią się przeróżnymi barwami, także te olsztyńskie. Sprawdziliśmy również jak wyglądają inne miasta.
Siódma edycja Warmińskiego Jarmarku Świątecznego przeszła do historii, mimo że bożonarodzeniowa gorączka dopiero przed nami.
W związku z przemarszem uczestników uroczystości, zamknięte zostaną w niedzielę niektóre ulice w Śródmieściu Olsztyna.
Sprzedawcy mówią, że w tym roku bożonarodzeniowym hitem są interaktywne zabawki. Aż trudno uwierzyć, że kilkadziesiąt lat temu na Warmii dzieci cieszyły się z jabłek, pierniczków i drewnianych figurek, które znalazły pod choinką.
Wynajęcie ?świętego? do rozdania prezentów kosztuje około stu złotych. Są rodziny, które od kilku lat zamawiają mikołaja, mimo że ich dzieci już podrosły.
Nie wszyscy Boże Narodzenie spędzają w gronie najbliższych przy zastawionym stole. - Chcemy, aby osoby, które czują się w tym czasie samotne, wiedziały, że mogą z kimś porozmawiać - mówi Andrzej Dramiński z Olsztyńskiego Telefonu Zaufania.
Wybraliśmy przykładowe produkty, które kupujemy przez Bożym Narodzeniem i sprawdziliśmy, ile kosztują w olsztyńskich marketach. A to, czy najtaniej znaczy najlepiej, zostawiamy ocenie czytelników.
Dla podopiecznych z Zespołu Placówek Edukacyjnych w Olsztynie wspólne kolędowanie z zespołem Enej staje się powoli tradycją. W środę muzycy po raz drugi wzięli udział w przedświątecznych występach.
Zbliżają się czas święta Bożego Narodzenia, w mieście przybywa świątecznych ozdób. Które miejsca już imponują dekoracjami, gdzie postawili na minimalizm, a gdzie liczył się pomysł?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.